Quantcast
Channel: Cienistość.pl - paznokcie, zdobienia i hybrydy - blog z inspiracjami
Viewing all 179 articles
Browse latest View live

Wykrzywiony Grumpy Cat i pastelowy zestaw OPI Sheer Tints

$
0
0
Grumpy cat i pastelowa tęcza? Takie rzeczy tylko na paznokciach!


Opi Sheer Tints– moje małe marzenie wreszcie się ziściło, zestaw lakierów mam i ja. Są prześliczne i dają mnóstwo możliwości (które dzielnie kolekcjonuję na tablicy na Pintereście;)). To pierwsze zdobienie raczej mi nie wyszło, ale w planach mam następne – zobaczycie za tydzień, że będzie lepiej.



Sabi zarządziła tydzień „Icon” w swoim projekcie „Nailart”. To spore wyzwanie, gdyż większość propozycji to ręcznie malowane „obrazki”. Dzisiaj niestety nie jest mój dzień i choć Grumpy Cat na paznokciach się pojawił, to jednak gdzieś po drodze zagubił swój wdzięk. A miało być tak pięknie (patrz tutorial IHaveCupcake), szkoda, że zabrakło mi czasu, aby to poprawić. 



Tym razem nie będę rozpaczać, gdy pojawią się odpryski lakieru. Nie martwcie się, jutro będzie lepiej – zawsze miałam dobrą rękę do jelonka Bambi ;)  


Powiedzcie, nie jest aż tak źle? 

Jeśli chcesz więcej wiedzieć jak maluję paznokcie, czym się inspiruję i ogólnie - co robię, to polub mnie na facebooku i zaobserwuj na instagramie. Jeśli podobał Ci się ten post i chcesz więcej - kliknijcie mnie na bloglovin
Pokaż mi, że Ci się podobało i pomóż mi dotrzeć do innych udostępniając tego posta, będzie mi bardzo miło.
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu


Jelonek Bambi przywołuje wiosnę! Kwiatki i malowanki na paznokciach

$
0
0
Wyobraź sobie wiosnę. Na tę myśl w mojej głowie pojawiają się kolorowe kwiaty, widzę, jak las budzi się do życia i czuję zapach świeżej ziemi po deszczu. Niestety, za oknami wciąż szaro i ponuro. A może by tak wiosnę przywołać?


Wiecie, jaka jest moja ulubiona bajka z dzieciństwa? Bambi Do teraz zachwycam się jej częścią wizualną, ogromnie podoba mi się styl rysunku tego filmu Disneya. Urocze, pozytywne, śliczne, estetyczne. Emanacja wiosny, las budzący się do życia, cudo! Chciałam małą cząstkę tego obrazu wykreować w mojej burej codzienności, uchwycić choć na parę dni i zabrać ze sobą. Ten słodki jelonek przyniósł mi pozytywną energię i sprawił, że zaczynam dostrzegać wyczekiwaną wiosnę. Czai się wciąż na granicy widzialności, ale łowię jej zalotne spojrzenia wśród przebiśniegów, przesyła mi wiadomość poprzez śpiew ptaków i coraz cieplejszy wiatr w nocy.


Zapraszam jelonka Bambi na łąkę. Z radosną energią, stukając raciczkami wybiega z zagajnika i staje wśród wiosennych kwiatów. Opromienia go holograficzny blask pastelowo-fioletowej „Lilianki”. Machnięciem pędzelka przywołuje słodki uśmiech, akrylowa biel przynosi wesołe błyski w oku, a z buteleczek rozlewają się kolorowe kwiaty. Gotowe!



Taki ten obraz wiosny poetycki, ale jej głownym znakiej rozpoznawczym są tak naprawdę kłaki kociej sierści, jakie Bułka roznosi po mieszkaniu przy okazji zmiany futerka na lżejsze. Czyżby czas wyciągnąć odkurzacz i zabrać się za wiosenne porządki? A jak Wy przywołujecie i witacie wiosnę?



Początkowo Bambi miał mnie reprezentować u Sabi w projekcie „Nailart” (tydzień „Icon”), ale wygląda tak cudnie i jestem z niego tak zadowolona, ze postanowiłam zgłosić go do konkursu Kasi „Przywołaj wiosnę” (więcej szczegółów na jej blogu „Pretty Nails”). Kto będzie mi kibicował? ;)


I galeria prac konkursowych dziewczyn: 







Jeśli chcesz wiedzieć więcej, co mnie łączy z jelonkiem Bambi jak go malowałam i jak się wspólnie prezentowaliśmy, to polub mnie na facebooku i zaobserwuj na instagramie. Jeśli podobał Ci się ten post i chcesz więcej - kliknijcie mnie na bloglovin
Pokaż mi, że Ci się podobało i pomóż mi dotrzeć do innych udostępniając tego posta, będzie mi bardzo miło.
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu

Co mówią o Tobie Twoje ulubione zapachy? Spełnij marzenia z 7 najlepszymi woskami zapachowymi

$
0
0

Czy wiesz, że wyrażasz siebie także poprzez zapachy, które wybierasz? Co lubisz? O czym myślisz? Za czym tęsknisz? Zabaw się dzisiaj ze mną, rozejrzyj wśród aromatów i dowiedz się czegoś więcej o mnie i... o sobie.




Kringle Candle„Balsam Fir”
Tęsknisz za lasem? Zgiełk miasta Cię przytłacza, potrzebujesz zieleni i śpiewu ptaków? Trochę wstyd poddać się, spakować słoiki i wrócić na wieś, ale jest na to rada! Odpal ćwierkanie i szum liści w Noisli i oczyść atmosferę paląc w kominku trochę jodły. Prawie jak w domku w górach!



Yankee Candle „Fluffy Towels”
Wpadasz do domu po całym dniu pracy, w pośpiechu szykujesz obiad, ale na sprzątanie brakuje już czasu? Trzeba szybko coś wymyślić, Twój mężczyzna zaraz będzie, nie możesz zniszczyć jego wyobrażenia o perfekcyjnej pani domu. W końcu teściowa radziła sobie w tej roli doskonale. Stos rozpaczy niewyprasowanych ubrań zakryj kocem w kwiatki, naczynia włóż do zlewu i zalej wodą, załóż seksowny fartuszek i... zapal wosk „Fluffy towels”. Co tam ręczniki, to jest czysty zapach świeżo wysprzątanego domu, niczym w sobotnie popołudnie. Zupełnie jak u mamy, Kochanie!



Yankee Candle „Fresh Cut Roses”
Po cichu marzysz o romantycznych spacerze przez ogrody rodem z powieści Jane Austen, ale nie możesz się doczekać nawet jednego lichego kwiatka od swojego partnera? Jest na to sposób! Zaproś do miłosnego gniazdka zapach świeżo ściętych róż, niech Ukochany się wreszcie domyśli, czego od niego oczekujesz. Choć słowa „kup mi kwiaty” też działają.



Yankee Candle „Salted Caramel”
Drugi dzień się odchudzasz. Słodycze Cię prześladują. Tyle wytrwałaś, nie możesz od poniedziałku zaczynać od nowa po raz trzeci, sezon bikini już niedługo. W panice przeszukujesz fora w nadziei na magiczne sposoby na dietę-cud. Jest! Oszukaj swój mózg! Przygotuj słodko-słony karmel i rozkoszuj się cudownym aromatem. Pamiętaj, żeby w tym czasie podgryzać seler naciowy, żołądek trochę trudniej nabrać.



Yankee Candle „Mango Peach Salsa”
Brakuje Ci energii, marzysz o pobudzającym, sobotnim drinku? To jest coś dla Ciebie? Zaklęty w zapachu kawałek wakacji z gorącym latynosem. Czujesz, jak po całej nocy szalonej salsy rozkoszujecie się owocami leżąc na tarasie klubu... Ups, otworzyłaś oczy i wszystko zniknęło? Nic straconego, został jeszcze wosk w kominku.



Yankee Candle „Sicilian Lemon”
Kochasz cytrusy, malujesz je na paznokciach, a sok z limonki dodałabyś nawet do pizzy? Niestety cytrynowy płyn do mycia łazienki pachnie... łazienką i zaciąga sztucznością, a wykupiłaś już wszystkie owoce z pobliskich sklepów. Możesz jednak zatrzymać ten zapach na dłużej! Prosto z Sycylii, naturalny, orzeźwiający, lekki, cytrynowy... To jest to!



Yankee Candle „Under the Palms”
Wydałaś wszystkie oszczędności na lakiery do paznokci i zostało Ci tylko kilka złotych na wakacje? Możesz to jeszcze naprawić – kup „Under the Palms”. To nie będzie sztuczny klimat jak z katalogu, to czysta realność drzew palmowych. Włącznie z zapachem liści butwiejących na plaży. I uwierz mi, pokochasz ten aromat!



A Ty, kim jesteś? Którym zapachem wyrażasz siebie, swoje upodobania i styl życia?


Jeśli chcesz więcej wiedzieć jak wygląda moje życie, czym się inspiruję i ogólnie - co robię, to polub mnie na facebooku i zaobserwuj na instagramie. Jeśli podobał Ci się ten post i chcesz więcej - kliknijcie mnie na bloglovin
Pokaż mi, że Ci się podobało i pomóż mi dotrzeć do innych udostępniając tego posta, będzie mi bardzo miło.
Dzięki, że jesteś ze mną!
@theCieniu

Neonowy sweterek na pożegnanie zimy

$
0
0
Pamiętacie moje zeszłoroczne „sweterkowe” zdobienie? Wtedy moje paznokcie nosiły zielony neon w romby [klik], a dzisiaj przedstawiam różowe azteckie printy. Idealne połączenie na przedwiośnie!




Cały szał robi świetny lakier China Glaze „Neon On and On”. Ten odcień jest niesamowity! To nie jest zwykły różowy neon - jest rozbielony do pastelowego, ale wciąż zachowuję neonową siłę rażenia. 


Sweterkowo-aztecki wzorek pochodzi z płytki MoYou London Pro collection. Stemplowałam białym lakierem. Podoba mi się to połączenie!
Zaskakująco dobrze czuję się też w makijażu z głównego zdjęcia posta. Główną rolę gra tutaj nasycony, różowy cień do powiek My Secret z wakacyjnej paletki „Hot colors”. |Nigdy bym nie przypuszczała, że ten odcień będzie mi pasować! Co myślicie o takim żarówiastym kolorze w makijażu?


Która wersja podoba Wam się bardziej? Nowa-różowa, czy zielona sprzed roku? Żegnacie się z zimą i szykujecie na rozpoczęcie sezonu wiosennego?


Jeśli chcesz więcej wiedzieć jak maluję paznokcie, jaki mam makijaż i ogólnie - co robię, to polub mnie na facebooku i zaobserwuj na instagramie. Jeśli podobał Ci się ten post i chcesz więcej - kliknijcie mnie na bloglovin! Możesz też skorzystać z ikonek poniżej i udostępnić tego posta swoim znajomym, będę wdzięczna. 
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu



Share week 2015 + Internety warte obczajenia

$
0
0
Blogosferę opanowało Share Week! Pod patronatem Andrzeja Tucholskiego z jestkultura.pl polecamy ulubione blogi. Przygotujcie zapas jedzenia i picia, odwiedźcie toaletę, pożegnajcie bliskich, bo jak odwiedzicie wytypowane przeze mnie strony, to nie wstaniecie od komputera dopóki nie przeczytacie całego archiwum!


I odpalcie jakieś fanfary, bo przedstawiam Wam trzy najfajniejsze dziewczyny z polskiej blogosfery!


Hania Sywulawww.hania.es
Miałam tu Hani nie umieszczać, bo w sumie wszyscy już ją znają. Ale wtedy zdałam sobie sprawę, że jej blog ma dopiero pół roku, to jej pierwsze Share Week i w sumie jedyna szansa na polecenie, bo za rok z Nadziei Polskiej Blogosfery przeistoczy się w topową blogerkę super rozpoznawalną i wpływową. Dlatego daję jej szansę i po raz ostatni wymieniam ją w Share Week, zanim nie będzie mi wstyd wspominać takich oczywistości. Moi drodzy, oto jeden z najlepszych blogów opinii w polskich internetach. Haniu, jesteś super!

Paulina „Tamit” Szulc –www.fallinnailove.com
Kreatywność to jej drugie imię. Blog z pasją do lakierów i zdobień paznokci. Jej zdjęcia i grafiki są tak fantastyczne, że profesjonalna prasa kolorowa może się schować!

Martyna Franczuk – technologiasmaku.wordpress.com
Biotechnolog z pasją do gotowania, z nauką wkracza do kuchni. Zaproponuje Wam gazpacho z truskawkami, poczęstuje czekoladowo-buraczanym ciastem, a na koniec wyjaśni molekularne podstawy pieczenia. Tylko dla głodnych wiedzy!

INTERNETY WARTE OBCZAJENIA

To było na tyle jeśli chodzi o Share Week. Ale, ale! W internetach jest tyle fantastycznych materiałów, którymi chciałabym się z Wami podzielić, że nie mogę poprzestać tylko na tych trzech blogach, choć jestem pewna, że są w stanie bez problemu zająć Wam czas do końca dnia. Weekendu. A co tam, będziecie je czytać codziennie , tak jak ja to robię.
Przypominam, że w Walentynki publikowałam moje wyznania miłości w formie listy ulubionychblogów i vlogów – jeśli jeszcze się z tym nie zapoznaliście, to zajrzyjcie koniecznie.
A dzisiaj otwieram butelkę (wody) z bąbelkami i inauguruję nową serię na blogu „Internety warte obczajenia”, czyli listę linków dla Was do klikania. Enjoy!

Noisliodpalam sobie w pracy, gdy mam dość betonu, budynków i miast w ogóle. Ćwierkające ptaszki i szum lasu – sam relaks, nawet bakterie wtedy jakoś ładniej rosną.

Nie hoduj węża w pudełku z lajkami, bo tutaj działa zasada „im więcej dajesz tym więcej masz”. A lajk to coś więcej niż popowanie ego. Fantastyczny artykuł Michała Góreckiego „Nie lajkujesz, bo jesteś stary.

Prezent od K. na Dzień Kobiet – tutorial z fryzurą Wikingów. Jeszcze mi nie wychodzi, ale ćwiczę!

Coś dla lakieromaniaczek – dwa blogi, które warto odwiedzić.
Polished by Colette - super zdobienia w stylu geometrycznym
Nailuminium– pomysłowe i oryginalne wzory na paznokcie

Nowa akcja dla fanów stemplowanych wzorków na paznokciach – projekt organizowany przez RedRouge. Ja na pewno wezmę udział – dołącz do nas!

Kolejne kreatywne wyzwanie –tym razem fotograficzne. Organizator: Natalia z jestrudo.pl. Cel: praca nad techniką i dobra zabawa. Kto jeszcze się zapisał?

Najlepszy polski podcast(coś jak audycja w radiu, tylko w internecie i lepsza) popkulturalny, czyli Zombie vs. Zwierz. Nie wyróżnię tu konkretnego odcinka, bo wszystkie są fantastyczne. Inteligentne dyskusje, żarty na poziomie (potem się chichram w tramwaju), interesujące wnioski.

Na koniec trochę kotów. Jeśli masz jakiegoś, to po obejrzeniu filmiku na pewno powiesz „mój też tak ma”! CAT LOGIC.

CZY NIE OMINĘŁO CIĘ COŚ CIENISTEGO?

Zadaj sobie to pytanie, szczerze na nie odpowiedz i nadrabiaj zaległości. Podpowiem Ci publikując listę ciekawszych wpisów z ostatnich kilku tygodni. Bo cienistość jest warta obczajenia.

Moje ulubione zapachy. To nie jest zwykła recenzja wosków, to pełna stereotypów i suchych żartów podróż po marzeniach i wyobrażeniach. Kurdę, tego posta robiłam 6 godzin!

Zajarałam się Snapchatem. Tłumaczę o co chodzi i jak to działa. @thecieniu

Namalowałam jelonka Bambi na paznokciach, przyozdobiłam go w wiosenne kwiaty i fantastyczny opis (moja klawiatura się rozkręca;)).

Pokazuję, jakie miałam kiedyś brzydkie paznokcie i jak je paskudnie malowałam. I jakie zrobiłam epickie postępy!


Łapka w górę, kto bierze udział w Share Week? Jest jeszcze czas, biegiem pisać swoje posty! Szczegółyna jestkultura.pl 

Jeśli chcesz więcej wiedzieć jakie blogi czytam, jak maluję paznokcie i ogólnie - co robię, to polub mnie na facebooku i zaobserwuj na instagramie. Jeśli podobał Ci się ten post i chcesz więcej - kliknijcie mnie na bloglovin
Pokaż mi, że Ci się podobało i pomóż mi dotrzeć do innych udostępniając tego posta, będzie mi bardzo miło.
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu


Srebro doskonałe na wiosnę! Tęczowa interpretacja w zdobieniu paznokci + tutorial

$
0
0
Bądź królową balu każdego dnia! Pierwsze dni wiosny to idealny czas aby łapać brokatem błyski słońca! Nie zamykaj srebra i złota w kręgu karnawałowych zabaw, niech rozbłysną tęczowym blaskiem także teraz. Zrzucając płaszcz postaw na lekkość ozdób i minimalizm w biżuterii, akcentując paznokcie metaliczną poświatą w pastelowym wydaniu.


Przedstawiam Wam biżuteryjne zdobienie paznokci w dwóch wydaniach. Do wyboru klasyczne srebro w stylu „glamour” bądź połyskująca, pastelowa tęcza. Zaszalejecie? To nie jest trudne!


Podstawą tego zdobienia jest dowolnie wybrany lakier o metalicznym wykończeniu. Polecam Wam „Lustrzankę”marki Colour Alike– wystarczy jedna warstwa, aby pokryć paznokcie przepięknym, srebrnym blaskiem. W następnym kroku nadajmy zdobieniu faktury i trójwymiarowości. Poszukajcie w swoich toaletkach piaskowych lakierów, brokatu w postaci sypkiej bądź jako topper, połyskliwych piegów, sześciokątów i kwadratów. Szczególnie fajnie wyglądają drobinki o tęczowo-holograficznym wykończeniu! Na część paznokcia nakładam piaskowy lakier (Lovely z serii Snow Dust, ale można go zastąpić podobnym Golden Rose Holiday nr 54), do tego palcem lub drewnianym patyczkiem dorzucam trochę drobinek. Nie musi być dokładnie, losowy układ ozdób doskonale się tutaj sprawdzi.
Jeszcze tylko topcoat i zdobienie na studniówkę, wesele lub inną większą imprezę gotowe. Pewnie się zastanawiacie, gdzie ten obiecywany wiosenny dodatek?


W ruch idą OPI Sheer tints! Jak widzicie te półprzezroczyste lakiery świetnie wyglądają nie tylko na białej bazie. Paznokcie będą wyglądać interesująco już przy wykorzystaniu jednego koloru, ale wszystkie cztery tworzą naprawdę odjazdowy efekt. Mieszaj odcienie, twórz nieregularne plamy barwne, baw się ze mną tintami!


Teraz wystarczy dodać do tego nieco wiosennych kolorów. Do klasycznego srebra dorzuć nieco dziewczęcego różu, uzupełnij pastelową miętą i gotowe!



W tym makijażu postawiłam na srebrny pigment z subtelną zieloną kreską - dobry do brokatowego topu na imprezę jak i szarej bluzki na co dzień. Najlepiej jednak się czułam się w pstrokatych cieniach, ale takie rzeczy to już tylko na moim instagramie @theCieniu ;)



To zdobienie to nieco spóźniona praca do projektu Sabi pt. "Nailart"

Co myślicie o srebrze na wiosnę? Podobają Wam się takie paznokcie na bogato?

Jeśli chcesz więcej wiedzieć jak maluję paznokcie, jaki robię makijaż i ogólnie - co robię, to polub mnie na facebooku i zaobserwuj na instagramie. Jeśli podobał Ci się ten post i chcesz więcej - kliknijcie mnie na bloglovin
Pokaż mi, że Ci się podobało i pomóż mi dotrzeć do innych udostępniając tego posta, będzie mi bardzo miło.
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu


Czujesz się zniechęcona gdy myślisz o zdobieniu „water marble”? Ze mną zrobisz to sprytnie i łatwo!

$
0
0
Wciągnął mnie wodny wir lakierów! Neonowy różowy i szykowny szary rozchodzą się niczym kręgi na wodzie, a ja sprytnie przenoszę je na paznokcie – zobacz jak to robię!


Ale o co chodzi?
„Water marble” to technika tworzenia lakierowych wzorów na wodzie. Kropla lakieru delikatnie naniesiona na powierzchnię wody rozlewa się tworząc barwną plamę. W jej środek nakłada się kolejną, w innym kolorze i kolejną i kolejną, aż utworzy się wzór koncentrycznych okręgów. Delikatne pociągnięcia patyczkiem lub wykałaczką stworzą efektowne zawirowania. Potem wystarczy przyłożyć do tego paznokieć, zanurzyć w wodzie razem z warstwą lakieru i.... kurcze, to nie takie proste!


Problemy? Jest na to rozwiązanie!
Nie zawsze wychodzi ładnie, nie zawsze trafi się w najfajniejszy wzór, coś się rozmaże, a czyszczenie to jakaś masakra! Gdy o tym pomyślę mam ochotę zostawić naczynie do „water marble” w spokoju i olać sprawę... I tak właśnie czynię. Po godzinie wracam, a lakiery rozprowadzone na powierzchni zasychają tworząc giętką, delikatną błonkę. Ostrożnie ściągam ją z wody, osuszam ręcznikiem papierowm i rozcinam na kawałki dopasowane wielkością i kształtem do paznokci. Przykładam do paznokcia, delikatnie dociskam, usuwam brzegi zmywaczem do paznokci, kładę zabezpieczający topcoat i gotowe! Prawda, że łatwiej i mniej roboty?


Sztuczka: nie czekaj dłużej niż godzinę, bo „naklejka” będzie się kruszyć i trudniej będzie z nią pracować. Jeden odcinek ulubionego serialu jest w sam raz.


Jeszcze więcej sztuczek
Pomaluj paznokcie jasnym kolorem bazowym – u mnie to biały Sally Hansen „White On”. Do „water marble” wybierz dobrze napigmentowane lakiery o rzadkiej konsystencji – u mnie padło na różowy „Paola Beauty” i szary Barielle „U-concrete-me”.
Możesz uzupełnić całość o jakieś ozdoby lub pomalować część paznokci jednym kolorem. Ja postawiłam na dodatek ćwieków w pasującym kolorze na tle lakiery . Widzicie, jak się ładnie błyszczy?
Świetny opis „water marble”przygotowała Sabi, autorka wyzwania „Nailart”, w którym biorę udział.




Takim stylowym paznokciom należy się odpowiednia oprawa. Szarugę za oknem ożywiam neonowym różem! W ruch idzie eyeliner My Secret. Ma trochę za wąski pędzelek jak na mój gust, ale generalnie jest fajny. Dorzuciłam do niego nasycony, seledynowy cień z najnowszej paletki „Shake Colors”. Te kolory są fantastyczne!

Swatche możecie znaleźć na moim Instagramie i Cienistym Facebooku.

Jeśli chcesz więcej wiedzieć jak maluję paznokcie, czym się inspiruję i ogólnie - co robię, to polub mnie na facebooku i zaobserwuj na instagramie. Jeśli podobał Ci się ten post i chcesz więcej - kliknijcie mnie na bloglovin
Pokaż mi, że Ci się podobało i pomóż mi dotrzeć do innych udostępniając tego posta, będzie mi bardzo miło.
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu


Protokół sobotniego sprzątania.

$
0
0
Dla Męża, z wyrazami miłości od kochającej Żony.

Wersja podstawowa – raz w tygodniu.

1.Pozmywaj naczynia. Także szklankę stojącą na komodzie, kubki i talerze z biurka, szybkowar (wraz z pokrywą i odbieralnikiem na parę) – zbierz wszystkie naczynia z mieszkania. Ewentualnie plastikowe pudełka możesz zostawić w zielonej misce do umycia Żonie. Czyste naczynia ułóż w koszu, a kosz przenieś do pokoju. Gdy naczynia wyschną poukładaj je na właściwych im miejscach. Zetrzyj blat kuchenny ze wszystkich plam i okruszków. Ułóż warzywa i owoce i pozostałe przedmioty leżące na blacie, odłóż drobne sprzęty kuchenne na ich miejsce. Wrzuć wszystkie śmieci do worka. Sugeruję, aby prace domowe opisane w tym punkcie wykonywać częściej, niż raz w tygodniu.

2.W międzyczasie zajmij się praniem (uruchomienie pralki, rozwieszanie na suszarce, układanie w szafie i szufladach), pościel łóżko, ułóż rzeczy leżące na podłodze i biurku. Przetrzyj ściereczką parapet i blat biurka, zetrzyj kurze. 


3.Wyczyść kocie miski, a gąbkę do mycia naczyń wyrzuć (możesz też wykorzystać ją do mycia łazienki i wyrzucić później) i wyciągnij nową z szafki. 

4.Umyj zlew środkiem czystości w spreju. Zetrzyj półkę na kosmetyki, umyj kubek na szczoteczki do zębów. W razie potrzeby umyj lustro – spryskaj płynem do mycia szyb i wytrzyj ręcznikiem papierowym. Zalej odpływy Domestosem lub Kretem i spłucz po 15-30 minutach. 


5.Posprzątaj kocią kuwetę. Tutaj możesz poprosić żonę o pomoc i dzielić się z nią tym obowiązkiem. 

6.Wynieś śmieci. 

7.Umyj kabinę prysznicową „odkamieniaczem” w sprayu lub Cifem. Pamiętaj o założeniu rękawiczek. Przemyj także klamki od drzwi i włączniki światła w całym mieszkaniu – przetrzyj je wilgotną ściereczką z odrobiną wybranego środka czystości. Usuń włosy z odpływu i użyj Kreta.


8.Umyj ściany i kafelkową półkę w toalecie. Porządnie wyczyść deskę i muszlę klozetową. Na koniec zalej Domestosem, spłucz po godzinie. Ściereczkę wyrzuć i wyciągnij nową z szafki. 

9.Zamieć lub odkurz podłogę w całym mieszkaniu. Zmyj podłogę ciepłą wodą z dodatkiem płynu do mycia podłóg. Wylej brudną wodę z wiadra, a mop wypłucz i ułóż tak, aby szybko wysechł. Wywietrz mieszkanie. 


10.Przygotuj dla Żony listę środków czystości i materiałów higienicznych, których zapasy trzeba niedługo uzupełnić, aby mogła zaplanować zakupy. 

11.Ucałuj Żonę i pochwal się, jakim jesteś wspaniałym Mężem i jak ładnie posprzątałeś. Możesz oczekiwać komplementów, wyrazów zachwytu i szczęścia oraz ciasta bądź deseru na niedzielę. 



***

Wiem, że mogłabym napisać to zabawniej lub ciekawiej, ale chciałam pokazać Wam autentyczny protokół sprzątania, jaki przygotowałam dla mojego Męża, nic nie zmieniałam przed wrzuceniem na bloga. Kartka już wisi na lodówce (zobaczcie na Snapchacie @theCieniu). A co ja robię w tym czasie? Gotuję i ładnie wyglądam. 
Hihi a wiecie dlaczego mamy akurat taki podział obowiązków? Bo mój mąż sprząta i zmywa lepiej ode mnie, a lista jest po to, żeby niczego nie zapomniał i sprawniej i szybciej wszystko szło :)
Jak tam Wasze przygotowania do świąt? Chcecie plik pdf protokołu do druku? ;)

Jeśli chcesz więcej wiedzieć jak wyglądają moje soboty i jakie mam pomysły? Szukaj mnie na facebooku Cienistość i zaobserwuj na instagramie lub Snapchacie @theCieniu.
Podoba Ci się instrukcja sprzątania? Pomóż mi dotrzeć z nią do innych udostępniając tego posta!
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu

Black Saint.

$
0
0
Nowy wymiar czerni i bieli.

Delikatnie
Biała koronka (stemple z płytki Konad m71). Dziewczęco, subtelnie. Odrobina klasyki w nieszablonowej formie french manicure.


Z pazurem
Skórzane spodnie, smokey eyes, czarne paznokcie. I ten błysk – w oku? W lakierze? To On, „Black Saint” - czarny, holograficzny lakier od Colour Alike. Najlepszy.


Jaka jestem?
Niejednoznaczna. Łączę trendy, mieszam swój styl. A pod spodem? T-shirt w kotki.


Jestem Stemplową Maniaczką. Marta z bloga Red Rogue Nailart wyzywa do przygotowania stemplowych zdobień na zadane tematy. Podekscytowana przygotowałam swoją interpretację motywu z pierwszego tygodnia „Czarno-białe” jeszcze zanim wystartował projekt. Pierwsze zdjęcia można było zobaczyć na moim Instagramie @theCieniu i fanpage Cienistość. A tu niespodzianka, ktoś (zgadniecie, kto?) mnie ubiegł i opublikował takie same (!) zdobienie :D Stąd małe blogowe opóźnienie z mojej strony, ponieważ chciałam namalować coś nowego. Zabrakło mi czasu na precyzję i kombinowanie, postawiłam na coś łatwego i szybkiego w wykonaniu. Wyszło nieźle, jak uważacie?

Jeśli chcesz wiedzieć jak maluję paznokcie, czym się inspiruję i ogólnie - co robię, to polub mnie na facebooku i zaobserwuj na instagramie. Jeśli podobał Ci się ten post i chcesz więcej - kliknijcie mnie na bloglovin
Pokaż mi, że Ci się podobało i pomóż mi dotrzeć do innych udostępniając tego posta, będzie mi bardzo miło.
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu

Z pasji do biotechnologii i z pasji do stemplowania

$
0
0
Kolory to chemia i fizyka. To związki chemiczne, których struktura sprawia, że odbijają poszczególne fale świetlne. Odbite fotony światła trafiają do komórek receptorowych oka, dzięki widzimy te sygnały w postaci barw. Pobaw się ze mną w naukowca i namaluj kolorowe laboratorium na paznokciach!



Tydzień drugi wyzwania organizowanego przez RedRogue. Moja propozycja to chemiczna kolorowanka na dwa sposoby. Na początek schematy cząsteczek z płytki MoYou London Scholar 03. Tło do stemplowania to subtelny, frenchowy gradient – biały lakier na końcach paznokci tworzy chmurkę przypominającą opary znad wrzącej mieszaniny chemicznej i nadaje klimatu całemu zdobieniu. Tutaj kolor nakładałam bezpośrednio na paznokciu. W ruch poszły cienki pędzelek do zdobień i lakiery o moich ulubionych odcieniach – pomarańczowy „Żar Tropików” i niebieski „Daleko do Sopotu?” Colour Alike, fioletowy Lovely oraz żółto-zielony „Electric Pineapple” China Glaze”.


Czas na wyposażenie laboratorium! Z kolbki z magiczną mieszaniną zrobiłam paznokciową naklejkę. Część wzoru po odbiciu na stemplu zmyłam zmywaczem, aby zrobić więcej miesca na kolorową miksturę. Pokolorowałam wzór, korzystając z tych samych lakierów co przy cząsteczkach. Naklejkę utrwaliłam bezbarwnym lakierem, poczekałam aż podeschnie i delikatnie przeniosłam na paznokieć. Zmywacz, topcoat i gotowe!



Wysyłam to zdobienie na konkurs B. Loves Plates. Będzie trzymać za mnie kciuku?



To gdzie moja Nagroda Nobla?



Jeśli chcesz więcej wiedzieć jak maluję paznokcie, czym się inspiruję i co robię w pracy, to polub mnie na facebooku i zaobserwuj na instagramie lub Snapchacie @theCieniu. Jeśli podobał Ci się ten post i chcesz więcej - kliknijcie mnie na bloglovin
Pokaż mi, że Ci się podobało i pomóż mi dotrzeć do innych udostępniając tego posta, będzie mi bardzo miło.
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu

Co warto kupić podczas promocji w Rossmannie i Naturze? Lista kosmetyków, które polecam, edycja kwiecień-maj 2015

$
0
0
Miałam nie poruszać tego tematu, bo ile można, ale wniosek z analiz blogowych statystyk jest jeden – wciąż jest zapotrzebowanie na tego typu posty. Zatem tradycji stało się zadość. Po raz kolejny przełom kwietnia i maja to czas szalonych łowów na kosmetyki kolorowe w najpopularniejszych sieciowych drogeriach. Przygotowałam dla Was mały przewodnik zakupowy – same hity blogosfery.

Natura -40%
20-29.04Kosmetyki do makijażu, przy zakupie przynajmniej dwóch sztuk.
Słyszałam, że z tej okazji ceny wyjściowe są zawyżone – czy to prawda? Jeśli tak, to zwróćcie na to uwagę.
1. Kwadratowe palety cieni My Secret. Zarówno pstrokate "Hot Colors" jak i te w wersji nude. Cudnie napigmentowane, świetna jakość :) Pokazywałam je na instagramie.
2. Róż Catrice - mam ten ekstra różowy w odcieniu "Pinkerbell", dość niestandardowy odcień jak na drogeryjną markę, a cudnie wygląda na twarzy.
3. Cieniowane róże Essence Blush Up - ładnie wyglądają, dobre tanie róże na co dzień.
4. Kobo, puder bronzujący - idealny do konturowania, must have z tego zestawienia. Kupiłam niedawno i żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej. Sahara Sand to odcień idealny dla takich bladziochów jak ja, do tego jest w chłodnej tonacji - idealnie do podkreślania rysów twarzy i wydobywania cieni. Sprawdzi się zarówno u osób, które uczą się konturować, jak i bardziej doświadczonych dziewczyn. 
5. Essence Crystal Eyeliner - cała seria szału nie robi, ale ten jeden odcień jest niesamowity. To fioletowo-niebieski duochrom, bosko wygląda nałożony na czarną kreskę jak i solo. 
6. Lakiery! Warto rozejrzeć się za topperami Essence, większość jest świetna. Generalnie lubię też lakiery Catrice. My Secret i Sensique są całkiem spoko.

Moje plany zakupowe: 
7. Od dłuższego czasu kręci mnie kremowy rozświetlacz Essence, chciałabym go kupić. Ale nie wiem na co jeszcze się skuszę. Coś podpowiecie?


Rossmann -49%
Nie dokopałam się do oficjalnej informacji na temat promocji, ale zazwyczaj blogowe plotki na temat szczegółów się sprawdzają.

24-27.04 Kosmetyki do makijażu twarzy – podkłady, pudry, róże, korektory
1. Bronzer "Czekolada" Bourjois - mój oddałam mamie, ponieważ znalazłam sobie coś jaśniejszego. A ona ma ciemniejszą karnację i jest z niego bardzo zadowolona, to już jej drugie opakowanie. Bronzer ma lekko ciepły odcień i jest dosyć ciemny, sprawdzi się latem do opalonej cery. I pachnie! Niekoniecznie czekoladą, ale bardzo przyjemnie :)
2. Perełki Wibo Sun Touch - spoko kosmetyk w dobrej cenie. Mam i lubię :)

Moje plany zakupowe: 
3. Rozważam zakup rozświetlacza Wibo Diamond Iluminator. Słyszałam, że jest świetny i przypomina słynną Mary Lou-Manizer od theBalm. Ale jeszcze nie zdecydowałam, czy go wezmę, jednak nie jest mi potrzebny.

28.04-04.05 Kosmetyki do makijażu oczu – tusze, kredki, cienie, eyelinery
1. Eyeliner w żelu Rimmel. Ostatnio częściej używam takich w pisaku lub płynnych, ale ten też jest świetny. Do mocniejszej kreski doskonały, choć pędzelek wymieniłabym na inny - używam takiego skośnie ściętego, a ten jest ok do brwi.
2. Maybelline Color Tatoo - mam tylko jeden kolor, cudownie fioletowy Endless Purple. Jest przecudowny! I mam chrapkę na jakiś fajny rozświetlający cień na co dzień i do zabrania na wyjazdy, najlepiej coś złotawego.
3. Max Factor 2000 calorie - bardzo popularny i bardzo dobry tusz do rzęs. Zużyłam już trzy opakowania i jestem z niego zadowolona. 
4. Wszystkie eyelinery Wibo i Lovely są ekstra! Mam ich całe mnóstwo - kolorowe z wiosennej edycji limitowanej, klasyczny czarny, błyszczący brązowo-złoty z powyższego zdjęcia i matowe - brąz, granatowy i oliwkowo-zielony. Jestem z nich bardzo zadowolona i sięgam po któryś z nich codziennie :)
5. Lovely Pump Up Mascara - tani i dobry tusz do rzęs, hit blogosfery. Nie jest moim ulubieńcem, ale co jakiś czas kupuję do używania na co dzień.
6. Mascary L'oreal jeszcze ani razu mnie nie zawiodły. Tym razem kupię chyba ponownie Volume Million Lashes. 
7. Kolorowe tusze do rzęs Wibo. Uwielbiam kolorowe rzęsy, latem to podstawa mojego makijażu! Poluję na fioletowy :)

Moje plany zakupowe: 
Złotawy cień w kremie Maybelline Color Tatoo. I jak co pół roku, czas na nowy tusz do rzęs. 

05-11.05 Kosmetyki do ust i paznokci – szminki i kredki oraz lakiery i odżywki
1. Jak zwykle polecam lakiery Wibo. Aktualnie żaden mnie nie kusi, ale generalnie są bardzo fajne.
2. MaxFactor w kolorze Fantasy Fire. Za cenę regularną trochę byłoby mi żal pieniędzy, bo to malutka buteleczka, ale w promocji polecam. To opalizujący, duochromowy pyłek błyszczących drobinek, jest obłędny! Pokazywałam go tutaj
3. Pomadki Wibo Glossy - moje ulubione do używania na co dzień. Nie są mocno napigmentowane, ale maja fajną konsystencję, nieco nawilżają i świetnie wyglądają na ustach. Do lekkiego makijażu idealne! Moja ulubiona to nr 6 - kolor nude idealny.
4. Błyszczyk Wibo Spicy - taki tam zwykły, ale uwielbiam go, a to szczypanie jest ekstra! 
5. Rimmel Apocalips - doskonała na wielkie wyjścia. Mocny kolor, świetna pigmentacja, długotrwały efekt, szałowe odcienie. Mam nr 501 Stellar - robi mi praktycznie cały makijaż na imprezę lub pokaz taneczny!

Moje plany zakupowe:
W tym tygodniu spasuję, nic nie potrzebuję, nic mnie nie nęci ;) 

Przekopałam się przez archiwum bloga i wynalazłam stare posty na temat promocji i kosmetyków z kolorówki:

A jak Wasze plany zakupowe? Będziecie szaleć? Co macie na oku?

Jeśli chcesz więcej wiedzieć jakich kosmetyków używam i co kupuję, to polub Cienistość na facebooku i zaobserwuj na instagramie lub Snapchacie @theCieniu.
Czy mój poradnik zakupowy okazał się przydatny? Pomóż mi dotrzeć z nim do innych udostępniając tego posta!
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu

Eleganckie paznokcie w dziewczęcym wydaniu

$
0
0
Elegancja to nie tylko styl wieczorowy i klasyka czerni. To także styl odpowiedni na dzień, do biura, na przyjęcie, do dziewczęcej sukienki w grochy. Co powiecie na taką wersję?


Srebrna koronka. 
Idealne wzory? Sprawdźcie blaszki do stempli MoYou London z kolekcji "Bridal". Szczególnie zachwyca płytka nr 07, z przepięknymi koronkami. Srebrny deseń wykonany lakierem Colour Alike "Lustrzanka" pęknie łapie światło i ozdabia paznokcie.



Pastelowe kolory.
Róż to czy nie róż? Termiczny lakier Eclair zmienia kolor w zależności od temperatury. Raz jest uroczym pastelowym różem, by za chwilę przemienić się w pastelowy żółty. Przy dłuższych paznokciach potrafi nadać efekt interesującego gradientowego frencha. Słodko i dziewczęco.


W tym tygodniu w projekcie Stemplowej Maniaczki mierzymy się z elegancją. Przypadła Wam do gustu moja interpretacja tematu? 



e
Więcej zdobień paznokci i płytek do stempli MoYou London znajdziesz na facebooku Cienistość i instagramie lub Snapchacie @theCieniu.
Podoba Ci się to zdobienie paznokci? Pomóż mi pokazać je innym udostępniając tego posta!
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu

Tęczowe stemple na paznokciach w stylu folk + tutorial

$
0
0
Dwa zdobienia paznokci, wielokolorowe stemple, obrazkowy tutorial. Motywy ludowe jak z pisanek w dwóch odsłonach kolorystycznych – wiosennie i wakacyjnie. Zapraszam!


Zdobienie #1
Wiosenna paleta kolorów – słoneczny żółty Konad, soczysty zielony Colour Alike „Na polu” i turkusowy niebieski Colour Alike „Daleko do Sopotu?”. Zamiast klasycznego białego tła wybrałam ocieplający całość odcień kości słoniowej OPI „My Vampire Is Buff”. Wyszło radośnie i pozytywnie :)


Zdobienie #2
Propozycja na wakacje – gorący czerwony, marinistyczny niebieski Konad oraz iskrzący fiolet Colour Alike „Jeżyce”. Do tego niesamowity lakier jako baza – Orly „Au Champagne”, zmrożona, złamana biel o satynowym wykończeniu rozświetlana delikatnymi błyskami drobinek. Cudo! Całość nabrała nieco chłodnego, ale energetycznego wyrazu. Ta wersja podoba mi się bardziej niż poprzednia, a Wam?


Płytka MoYou London z kolekcji „Festive” nr 24 jest fantastyczna! Wzorki są urocze, świetnie wyglądają i doskonale się odbijają. Żałuję tylko, że jednak nie wzielam mniejszego rozmiaru, w tym wypadku stemple lepiej by wyglądały.  


Jak zrobić wielokolorowe stemple?
To proste! Wystarczy nałożyć kilka kolorów jednocześnie na wzorek. Wskazówki:
  • przygotuj wszystkie potrzebne rzeczy, odkręć buteleczki lakierów – szybkie i sprawne działanie jest kluczem do sukcesu;
  • zacznij od nakładania na płytkę lakieru, który jest najrzadszy, a ten najgęstszy zostaw na koniec- dzięki temu nic nie zaschnie i wzorek równo się odbije;
  • im dłuższe paznokcie, tym więcej kolorów się zmieści.
Myślę, że obrazek wyjaśnia wszystko. Spróbujecie? :)
Inne moje zdobienia wykonane tą technika zobaczycie klikając tu i tutaj ;)




Niniejszym postem kończę krótką blogową przerwę – wreszcie uporałam się z pilnymi zadaniami i nadrabiam zaległości w projekcie „Stemplowej Maniaczki” u RedRogue. Jutro spodziewajcie się kolejnego posta, zapraszam Was na podróż w tropiki! ;)  

Jeśli chcesz więcej wiedzieć jak maluję paznokcie i jakich lakierów używam to szukaj mnie na facebooku Cienistość i na instagramie. 
Krótkie tutoriale foto-video publikuję też na Snapchacie @theCieniu.
Podoba Ci się to zdobienie? Pomóż mi dotrzeć z nim do innych udostępniając tego posta!
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu

Tropikalne zdobienie paznokci na lato + płytka do stempli Tropical 04 MoYou London

$
0
0
Kocham lato! Uwielbiam żywe kolory, gorące słońce i morską bryzę! Wiosna w Trójmieście nie rozpieszcza, ale na rozgrzanie i uruchomienie wakacyjnej energii proponuję pozytywne zdobienie paznokci. Przenieś się ze mną w tropiki, podziwiaj orientalne kwiaty i popatrz na sweet papużki-nierozłączki!


Bazą do tego zdobienia jest kolorowy gradient, który sam w sobie już tworzy wakacyjny klimat. Pozytywna energia aż bije od tych lakierów! To moje ulubieńce na tą porę roku. Slonecznie pomarańczowy, gorący Colour Alike „Żar tropików”, soczysty zielony Essie „The more the merrier”i kojący niebieski CA „Daleko do Sopotu?”. Me gusta!


Pozytywne, nasycone kolory tylko czekały, aż zaproszę na nie tropikalne wzory. W ruch poszła moja nowa płytka MoYou London, nr 04 z kolekcji „Tropical”. Przepiekne kwiaty niczym z lasu deszczowego i cudne ptaki. Widzicie te papużki-nierozłączki? Ależ słodziaki!


Jeszcze tylko kolorowy makijaż, sukienka w kwiaty, owocowy drink z palemką i mogę ruszać na imprezę! Wild party!
Ale takie rzeczy to już tylko na Snapchacie @theCieniu... ;)



eśli chcesz więcej jak maluję paznokcie, jaką stylizację i makijaż do nich dobieram i jak wyglądają moje imprezy to szukaj mnie na facebooku Cienistość i zaobserwuj na instagramie lub Snapchacie @theCieniu.
Podoba Ci się mój pomysł na wakacyjne zdobienie paznokci? Pomóż mi dotrzeć z nim do innych udostępniając tego posta!
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu

Czerwona sukienka, kocie dodatki - stylizacja i zdobienie paznokci na randkę

$
0
0
Gdańskie Główne Miasto, wieczór, zachodzące słońce, romantyczny spacer, wspaniałe towarzystwo... Rozmarzyłam się, a tu pozostał jeden mały, nieistotny drobiazg do dogrania. Nie mam co na siebie włożyć! Cale szczęście coś udało mi się wykombinować, zobaczcie!



Czy wiecie, że bardzo często mój strój i makijaż dobieram do paznokci, a nie odwrotnie? To zdobienie i wykorzystane lakiery narzucają styl i kolory. Co kilka dni, gdy robię nowy manicure, staję się trochę inną osobą. Jaki klimat towarzyszy mi tym razem?


Zdobienie paznokci
Bazą jest cieniowanie w kolorach przywodzących na myśl zachód słońca. Słoneczny pomarańcz Colour Alike „Żar tropików”, gorąca czerwień China Glaze „Roguish Red” i tajemniczy niebiesko-fioletowy „Blurple Bizzarre”. Płomienne iskry złotawego brokatu „Electrify”efektownie rozświetlają końcówki paznokci. Klimatu nadają stemplowane roślinne motywy. Nieco ekscentrycznie na kciukach pojawiają się jeleń i lis. To wzory z przepięknej płytki MoYou London z kolekcji „Mother Nature” nr 14. Romantyczny spacer po parku o zachodzie słońca? Kogo mogę wtedy spotkać?


Stylizacja
Mieszam kalsykę czerwonej sukienki o prostym kroju z uroczymi kocimi dodatkami. Wąski czarny pasek i skórzane botki nadają lekko rockowego klimatu, czuję się swobodnie, dziewczęco i nieco zadziornie. Wesoła torebeczka i słodkie rajstopy a la pończochy to kwintesencja mojego stylu. W makijażu wykorzystałam sprawdzone standardy – rozświetlenie i podkreślająca spojrzenie czarna kreska. Włosy obowiązkowo rozpuszczone. Ukochanemu się podobało, a Wam?

 sukienka Orsay | torebka GGaul | buty Badura | rajstopy wyszukane na Ebay


To już ostatni post z serii „Projekt Stemplowej Maniaczki”. To było świetne wyzwanie, ale już trochę tęsknię do ręcznie malowanych zdobień. Pozostałe moje posty z tego cyklu obejrzycie klikając tutaj, a za parę dni pojawi się podsumowanie. Pozdrowienia i podziękowania dla Red Rogue, organizatorki Projektu!

A jak Wy przygotowujecie się na randkę?

Więcej moich stylizacji, makijaży, zdobień paznokci i zdjęć Gdańska znajdziecie na facebooku Cienistość i instagramie lub Snapchacie @theCieniu.
Podoba Ci się mój pomysł na OOTD i NOTD? Pomóż mi dotrzeć z nim do innych udostępniając tego posta!
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu




Wiedźmin 3 Dziki Gon + inspirowane zdobienie paznokci

$
0
0
19 maja miała premierę najbardziej wyczekiwana gra komputerowa mojego życia. Preorder złożny rok wcześniej, a ja znam już na pamięć wszystkie materiały udostępniane przez CD Project. Moje posty na Facebooku już nie są opatrzone hashtagiem #wiedźmin, zamiast tego jest #znowuwiedźmin. I to mimo, iż nie mam w sumie na czym grać.



Cały tydzień jestem wiedźminką! Nie mogło więc zabraknąć stylowego zdobienia paznokci inspirowanego uniwersum. Jest wiedźmiński medalion, są ćwieki jak z kurtki Geralta. Nie gram, to chociaż sobie paznokcie pomalowałam!


Na paznokciach pojawił się ręcznie malowany wilk z wiedźmińskiego medalionu. Baza to czarny lakier La Femme (polecam!), zmatowiony bezbarwnym topcoatem Vipera, aby farbki akrylowe lepiej się nakładały. 


Na prawej dłoni mroczne drzewo wisielców z krukami - to wzór z płytki do stemplowania MoYou London "Mother Nature" nr 14. Do tego metaliczny srebrny Layla "Mirror Effect" i pasujące ćwieki. 



Kocham Wiedźmina, mam wszystkie trzy części Wiedźmina. Od paru tygodni pocieszam się brakiem wypasionego komputera i zbieram kwiatki w pierwszej edycji gry. To już kolejny raz, ale wciąż jest fantastycznie! 


Przyznać się, kto jest na urlopie i gra? Zazdraszczam jak nigdy! ;)



Więcej zdobień paznokci znajdziecie na facebooku Cienistość . Jeśli tak jak ja kochasz Wiedźmina, to zainteresuje Cię pewnie mój instagram i Snapchat - zaobserwuj @theCieniu!
Podoba Ci się mój pomysł na wiedźmińskie paznokcie? Udostępnij tego posta znajomym!
Dzięki, że jesteś ze mną!
 wiedźminka theCieniu



Jak naukowcy leczą nowotwory? Światowy Dzień Nowotworu Krwi

$
0
0
 Dzisiaj, 28 maja, jest World Blood Cancer Day, czyli Światowy Dzień Raka Krwi. Motto tego dnia to „Zostaw swój znak w walce z rakiem krwi”. Oprócz znaku „&”, zostawiam dla Was tego posta. Dzielę się moją wiedzą biotechnologa i opisuję jak powstają nowotwory, jak wygląda opracowywanie leków.


Jak powstają nowotwory?
Komórki nowotworowe, to komórki ciała, które przeszły mutacje. Na skutek czynników zewnętrznych (mutagennych – światło UV, substancje chemiczne np. dym papierosowy i wiele innych) lub wewnętrznych (pomyłka systemu powielania DNA) w genach pojawił się błąd. Geny, to instrukcja obsługi życia – zawierają informację jak żyć. Jeżeli wkradnie się tam błąd, komórka zaczyna funkcjonować nieprawidłowo i po jakimś czasie może przemienić się w nowotworową.


Jak wyglądają takie błędy? Wszystko zależy od tego, gdzie pojawi się mutacja. Przykładowo – mutacja może pojawić się w białku, które uruchamia podział komórkowy. Czyli białko odbiera sygnał w postaci jakiegoś hormonu i włącza całą maszynerię, dzięki której komórka dzieli się na dwie komórki potomne. Ważne jest, aby komórki dzieliły się tylko wtedy, gdy jest taka potrzeba – dlatego istnieje włącznik w postaci hormonu. Jeżeli jednak uruchamia podział niezależnie od włącznika, to komórki dzielą się cały czas jak oszalałe. Mówiąc obrazowo – chcemy, aby pracownik uruchamiał fabrykę wtedy, kiedy jest potrzeba na produkt. Jeżeli jednak pracownik nie słucha się, a maszyny chodzą dzień i noc, to jest masakra. Podobnie w przypadku komórek. I dlatego guz rośnie.


Jak działa chemioterapia?
Czym się różnią komórki nowotworowe od zdrowych? Szaleńczym tempem podziałów. Chemioterapia to leki, które zabijają szybko dzielące się komórki. Zabija komórki nowotworowe, ale nie rusza mięśni ani układu nerwowego. Niestety, wiele komórek organizmu naturalnie szybko się dzieli – np. komórki odpowiadające za wzrost włosa (stąd łysienie podczas chemioterapii), wyściółka układu pokarmowego (rezultatem czego są mdłości) i wiele innych. Dlatego chemioterapia powoduje straszne działania niepożądane. 


Nad czym pracują naukowcy? Terapia celowana
Ponieważ chemioterapia powoduje straszne działania niepożądane, naukowcy pracują nad ulepszaniem leków. Celem nie mają być naturalnie szybko dzielące się komórki organizmu, ale tylko i wyłącznie komórki nowotworowe. Do tego potrzebne jest dokładne poznanie mechanizmów powstawania i funkcjonowania nowotworów.

Dlaczego nie ma uniwersalnego leku na nowotwory?
Każdy nowotwór jest inny, powstaje na skutek innych mutacji. W każdym inne białka są nieprawidłowe. Inaczej wygląda powstawanie nowotworu piersi, jelita czy krwi. Jeśli za każdym razem jest zmutowane inne białko, trzeba na nowo wymyślać pasujący do niego lek. Dlatego, zgodnie z obecną wiedzą, nie jest możliwe, żeby opracować uniwersalny środek na nowotwory różnego rodzaju.


Co to jest nowotwór krwi?
Krew powstaje w szpiku kostnym. Specjalne komórki macierzyste krwi ulegają wielu podziałom komórkowym, a powstające komórki krwi przechodzą do krwioobiegu. Białaczka, to nowotwór komórek z których powstają „białe krwinki”, leukocyty. Chory ma bardzo wysoki poziom nieprawidłowych leukocytów. Szansą na ratunek jest wybicie wszystkich nieprawidłowych komórek szpiku i wszczepienie nowych – od dawcy.

 Ty też możesz wyleczyć nowotwór!
Przekaż swój szpik kostny osobie chorej na nowotwór! To proste, zgłoszenie zajmie Ci tylko chwilę, a być może będziesz mógł uratować komuś życie. Zajrzyj na stronę fundacji DKMS i dołącz do bazy dawców komórek macierzystych!

Zostań wzorem do naśladowania!
Jeżeli tak jak ja z powodów zdrowotnych nie możesz zostać dawcą, wciąż masz szansę pomóc. Możesz wesprzeć finansowo bezpośrednio fundację DKMS. I to nawet kupując lakiery do paznokci! Firma COTY przekaże fundacji 1% dochodu ze sprzedaży lakierów marek Sally Hansen, Rimmel, Manhattan i Astor! Być może zachęci Cię do tego mój następny post, w którym pokażę propozycje najmodniejszych zdobień paznokci z wykorzystaniem lakierów Sally Hansen. Koniecznie zajrzyj do mnie jutro!


Możesz też pomóc nagłośnić temat raka krwi. Włącz się do akcji i pokaż symbol „&”. Może namalujesz go na paznokciach, tak jak ja? Pokaż mi swoje zdobienie!


Lakiery Sally Hansen dostałam od Klubu Miłośniczek Pięknych Paznokci jako niezobowiązujący prezent. Sama zdecydowałam, że chcę dołączyć do akcji z DKMS i COTY i przygotować dla Was post o nowotworach oraz pokazać otrzymane lakiery.


 Chcesz zobaczyć jak prezentują się w akcji lakiery z firmy COTY? Dołącz do mnie na instagramie lub na facebooku Cienistość! Jesteś ciekawy jak wygląda codzienna praca naukowca?  Obserwuj mnie na Snapchacie @theCieniu.
Chcesz pomóc? Pomóż mi rozpropagować akcję "Wzór do naśladowania" udostępniając tego posta!
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu
 

Najmodniejsze paznokcie 2015 - poszukaj ze mną inspiracji na pokazach mody!

$
0
0
Moda z wybiegów inspiruje i zachwyca, ale większość koncepcji jest zbyt odważna i awangardowa, aby przenieść je do codziennego ubioru. Jeśli jednak przyjrzeć się detalom, można wychwycić trendy, które pojawiają się na ulicach w zwykłych stylizacjach.
Przeanalizowałam propozycje stylistów na zdobienia paznokci w sezonie wiosna/lato 2015 i przygotowałam dla Was cztery proste wzory, które zawierają wszystkie najgorętsze trendy rodem z high fashion. Zaprosiłam do zabawy koleżanki, aby pokazać Wam, że każde paznokcie są fajne, bez względu na ich długość czy kształt. Ponadto dołożyłam starań, aby wśród moich interpretacji modnych zdobień każdy znalazł coś dla siebie bez względu na własny styl i miejsce pracy. Gotowi na spotkanie z modą dla lakieromaniaczek?


 Trend:Negative space– czyli celowe pozostawienie części paznokcia „gołej”. To może być element kompozycji, to może być tło do zdobienia (a właściwie brak tła). Najgorętszy okrzyk lakierowej mody!
Trend:Geometria. W postaci kresek, linii czy dużych trójkątów w stylu „negative space”.
Trend:Białe paznokcie. Tylko nie klasyczny french! Jednak w każdej innej formie, jak najbardziej. Biały „piaskowy” lakier z fakturą, paznokcie jak pomalowane korektorem (moja ulubiona biel to Sally Hansen Xtreme Nails nr 300 „White On”), różnego rodzaju wzorki. Baw się tym kolorem, kombinuj, a zostaniesz ikoną lakierowego stylu!

 Moja propozycja:geometryczne wzory w trójkąty w kolorze białym, bez kolorowego tła – w stylu negative space. Doskonale sprawdzą się tutaj płytki do stempli B. Loves Plates nr 01 „Geometry is Perfect” oraz 03 „Mind Blow”. Chcesz zacząć stemplować? Zobacz mój poradnikzakupowy dla początkujących i krótki video-tutorial na moim instagramie!
  
 
Trend:Koral to nowa czerwień, a pomarańczto nowy róż!

Trend:Messystyle! Niedokładnie pomalowane, rozmazane, jakby przygotowane w pośpiechu. Ale uwaga – to celowa niechlujność i wciąż skórki wokół paznokcia zabrudzone lakierem źle wyglądają. Dominują dwie interpretacje – zamazanie lakierem części paznokcia oraz geometria, czyli lekko nakładane kreseczki, także być rozmazane przez topcoat.

Moja propozycja:Koralowo-brzoskwiniowe (Sally Hansen Xtreme Nails 185 „Giant Peach”) geometryczne kreski na „gołym paznokciu” – to mój ukłon w stronę popularnego „negative space”. Minimalizm z ekstrawagancją, dla śmiałej, artystycznej duszy. 
  
 
 Trend: Koniec z połyskiem, postaw na elegancki matowy lakier! Polecam odcienie nude, ale czarny również wygląda interesująco. Za mało się dzieje? Co powiesz na styl rockowy? Zaszalej z wzorem lub dodaj ćwieki.
 
Moja propozycja: Elegancko, ale z pazurem. BeżowySally Hansen Extreme Nails nr 105 „Bare It All” zmatowiony odpowiednim topcoatem i czarne ćwieki.
   
Trend: Odlschool w nowoczesnym wydaniu. Jak french, to tylko kolorowy. Nastał czas renesansu do wzorów typu half moon (półksiężyc u nasady paznokcia) czy ruffian(zaokrąglony pasek przy skórkach w innym kolorze) – w modnych kolorach lub w stylu „negative space”. Uwaga – zdobienie w stylu „na każdym paznokciu inaczej” to dobry pomysł!

Trend: Niebieski! Błękitny, baby blue, granatowy, emerald green.
Trend: Srebro na wiosnę! Karnawał się skończył dawno temu, ale to nie oznacza, że musisz chować ulubiony srebrny lakier do szuflady. Pozwól mu odbijać promienie wakacyjnego słońca!

Moja propozycja: Piękny niebieski Sally Hansen Xtreme Nails nr 240 „Baby blue” i srebrny half moon. Ładnie także z matem :)
  


Co się zmieniło w trendach?
Zauważyliście, że zniknęło supermodne ombre/gradient? Nie ma też neonów! Kolory są bardziej stonowane – modne są różne odcienie niebieskiego, koralu, zgaszony pomarańcz. Za to królową stylu jest niezaprzeczalnie negative space. A kształt? Koniec z „kwadratami” – teraz najpopularniejsze są raczej krótkie, zaokrąglone paznokcie. A dla fanek długich pazurków polecam migdały.
Wiele z tych propozycji bardzo mi się podoba i część na pewno wykorzystam w zdobieniach. Na pewno jednak pozostanę przy mojej ulubionej, sprawdzonej palecie kolorów na wiosnę/lato, choć kręci mnie wykorzystanie srebrnych lakierów w wakacyjnej stylizacji.


A jak Wam się podobają propozycje stylistów i moje? Pokażcie, jak malujecie paznokcie tego sezonu, liczę na Waszą kreatywność! Podpowiedzi jak przygotować takie zdobienia znajdziecie na moim Instagramie i Snapchacie @theCieniu! W następnym sezonie też przygotuję podobne zestawienie, polubcie mnie Cienistość na Facebooku, aby nie przegapić kolejnych postów!

Podobają Ci się moje propozycje na zdobienia paznokci? Daj znać, co o nich myślisz i udostępnij tego posta koleżankom!
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu

Nowości do stemplowania z „B. Loves plates” – płytka „Leaves of happiness” oraz lakiery do stempli "B. a Dark Knight" i "B. a Snow White"

$
0
0
Pamiętacie moje chemiczne zdobienie paznokci na konkurs “I love stamping nailart”organizowany przez Anię z B. Loves Plates? Jeżeli śledzicie mnie na Facebooku, to pewnie już wiecie, że wygrałam najnowszą, jeszcze niedostępną w sprzedaży płytkę do stempli „Leaves of happiness”. Wczoraj wieczorem odebrałam paczkę i dziś śpieszę Wam pokazać, jakie niespodzianki przygotowała Ania.


Zdobienie, które przyniosło mi pierwsze miejsce w konkursie to kolorowe chemiczno-biotechnologiczne wzory - zobaczcie je TUTAJ!

Zacznę od lakierów do stempli, które są w sprzedaży od zaledwie dwóch dni. Klasyczny czarny BLP01 „B. a Dark Knight” i biały BLP02 „B. a Snow White”– podstawowe kolory do tworzenia zdobień. To coś, czego potrzebowałam, bo akurat kończy mi się stemplowa biel i czerń (tak, można zdenkować lakier do paznokci!), a takie lakiery to niezbędnik każdej stemplomaniaczki. Ponieważ mam je ledwo od kilkunastu godzin zdążyłam jedynie przetestować odbijanie na szybko na wzorniku (zdjęcie na dole). Sprawują się całkiem nieźle, szczególnie biel to coś godnego uwagi, tym bardziej, że „zwykłym” lakierem nie da się jej zastąpić w stemplowaniu. W moim odczuciu nie są wcale aż tak gęste jak Ania zapowiadała, więc nie ma się co obawiać. Nice!
Do tego nowa, ulepszona wersja„holo topu” „B. a Star”. To bezbarwny lakier nawierzchniowy z miliardem srebrnych drobinek, które w słońcu mienią się wielokolorowo, tworząc efekt świetlistej tęczy. Obiecuję, że niebawem pokażę jak pięknie to wygląda! Niech tylko do Gdańska wróci ładna pogoda.


Organizer do płytek– o, jak bardzo było mi coś takiego potrzebne! Blaszki od MoYou London przychodzą co prawda w papierowym etui, ale już od jakiegoś czasu rozglądałam się za czymś, co pomoże mi w uporządkowaniu pozostałych płytek. To bardzo fajny organizer, z czarnej, eleganckiej niby-skóry z subtelnym wytłoczonym logo B. Loves Plates. Wygląda porządnie, plus za regulowane zapięcie. Moje płytki już w nim mieszkają!

 Super-miękka wymienna guma do stempli. Pasuje do popularnego stempla XL w stylu „Kand”. Żółtą kupiłam jakiś czas temu, a podobną do niej, różową, dostałam teraz od Ani. Nowej jeszcze nie próbowałam, ale ta żółta jest naprawdę fantastyczna! Mam do niej tylko jedno zastrzeżenie – czasem „farbuje” stemplowane „naklejki”, ale przy standardowym wykorzystaniu sprawdza się idealnie. Polecam! Do tego designerska, tęczowa zdrapka z logiem BLP. Ładna :) 


I na koniec najnowsze wzory! B04 „Leaves of happiness”– liście rządzą! Uwielbiam motywy roślinne, już kiedyś jedną płytkę kupiłam tylko dla pojedynczego liściastego wzoru, więc bardzo się ucieszyłam z tej.

 Próby na wzorniku - bardzo na szybko, rano przed pracą. Niektóre słabo się odbijały, ale to pewnie przez pośpiech. Porządna recenzja niebawem! 
[NN - moje stare "no name" lakiery do stempli, z allegro]

Niniejszym ogłaszam na blogu tydzień z B. Loves Plates! W ciągu najbliższych kilku dni zaprezentuję Wam mnóstwo zdobień paznokci ze wszystkich czterech płytek. Za mną wiele tygodni stemplowania z przyjaciółkami, wiele cudnych wzorów do pokazania. Kto się przyłączy do zabawy?



Podoba Wam się najnowsza płytka B. Loves Plates? 

Nie przegap następnych postów i polub mnie na facebooku Cienistość! Więcej zdobień paznokci i tutoriali zobaczysz na moim instagramie i Snapchacie @theCieniu.
Podoba Ci się płytka do stempli? Pokaż ją koleżankom udostępniając tego posta!
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu

Perfekcyjna w geometrii - 7 zdobień paznokci z B. Loves Plates

$
0
0
Zawsze ogromnie mi się podobały geometryczne wzory na paznokciach, ale nigdy nie umiałam ładnie takich zrobić. Proste linie wymagają perfekcji, więc mi pozostawało tylko tylko zazdraszczać innym i zbierać zdjęcia w folderze z inspiracjami. Aż tu nagle z pomocą przyszła płytka do stempli B. Loves Plates „Geometry is Perfekt” i teraz mogę szaleć jak na matematyce!
Przed Wami 7 stemplowanych zdobień paznokci w czterech odsłonach.


Delikatnie


Kontrastowe kolory to kwintesencja geometrycznych wzorów, ale co by było, gdyby zinterpretować ten trend nieco inaczej? Co powiecie na coś eleganckiego i subtelnego? Srebrne wzorki na pastelowym tle to mój ulubiony pomysł na delikatne zdobienie paznokci. Ostatnio zachwycam się też białym negative space. Która wersja bardziej Wam się podoba?

Zachwycający miks


I to zachwycające w dwójnasób. Moja mama, fanka geometrycznych wzorów na paznokciach tak jest zauroczona tą płytką, że nigdy nie wie, na co się zdecydować. Zawsze się to kończy totalnym miksem „wszystko na raz”. A to wygląda świetnie!

Metaliczne


Srebrne wzory czy złote tło? Z geometrycznymi wzorami to idealna propozycja na wieczór! Coś dla fanek klasyki.


Hipsterskie


Miętowy kolor (tutaj ombre z lakierów Wibo „Celebrity Nails”) i białe geometryczne wzory? To pierwszy krok do hipsterskiego stylu!


Który styl podoba Wam się najbardziej? Lubicie geometryczne wzory?  

Nie wszystkie zdobienia pokazuję na blogu, jeśli nie chcecie ich przegapić obserwujcie mnie na Instagramie i Snapchacie @theCieniu! Polubcie Cienistość na Facebooku, żeby być na bieżąco!
Podobają Ci się moje propozycje na zdobienia paznokci? Daj znać, co o nich myślisz i udostępnij tego posta koleżankom!
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu

UWAGA!
Dzisiaj na blogu o 20.00 pojawi się post z blogową wyprzedażą. Akcja trwać będzie tylko do najbliższej niedzieli do godziny 12.00 (południe). Kto pierwszy, ten lepszy! 
Viewing all 179 articles
Browse latest View live